Ciecierzycę kupiłam dawno temu bez okazji. Od tamtej pory leżała w szafce. Gdy więc wczoraj szukałam pomysłu na dzisiejszy obiad, natrafiłam między innymi na ten przepis. A ponieważ do wykorzystania miałam jeszcze fasolkę, to długo się nie zastanawiałam.
Przepis pochodzi z bloga Twoje&Moje. Moją modyfikacją była ilość ciecierzycy i papryki oraz metoda robienia. Ciecierzycę zaczęłam moczyć bardzo późno, a mąż nie mógł wyjść rano bez spakowanego obiadu. Dzień wcześniej zrobiłam więc wszystko, tylko ciecierzycę ugotowałam i dodałam do reszty rano.
Wyszło naprawdę smaczne. Lekko ostre, a przez to wyraziste danie! Polecam!
Składniki:
* ok.300g suchej ciecierzycy
* 1 łyżka oliwy
* 1 duża cebula, pokrojona w piórka
* 2 ząbki czosnku
* 1 czerwona papryka, pokrojona w kostkę
* 3 garście fasolki szparagowej (może być mrożona), pociętej w ok.5 cm kawałki
* 1 papryczka chilli, drobno posiekana albo 1 łyżeczka chilli w proszku
* 150 ml przecieru lub soku pomidorowego
* pół łyżeczki tartego imbiru
* szczypta mielonej kolendry
* szczypta kuminu
Ciecierzycę wypłukać, namoczyć w zimnej wodzie na 12-16 godzin, ugotować do miękkości (ok. 40 minut).
Jeżeli korzystamy z mrożonej fasolki szparagowej, lekko ją podgotować na parze.
Oliwę rozgrzać w woku, dodać cebulę (W oryginale czosnek dodaje się tu, ale wg mnie podczas smażenia gorzknieje, więc dałam później). Smażyć na dużym ogniu ok. 2 minuty, aż cebula mocno się zrumieni. Dodać paprykę, fasolkę, chilli i czosnek, smażyć aż pokryją się ciemnymi plamkami. Dodać ugotowaną ciecierzycę, przecier pomidorowy i przyprawy, dusić ok. 3-4 minuty, aż danie będzie gorące.
Można podać z ryżem ugotowanym na sypko.
Bez ryżu zgodne z MM.
SMACZNEGO!
PS. Małe zmiany u mnie, choć to jeszcze nie wszystko, co chcę uzyskać. :) Mam nadzieję, że się spodoba…
4 komentarze:
wczoraj ugotowałam gar ciecierzycy (gdzieś 0,7kg ;) )i zamroziłam, by mieć zawsze pod ręką :)
uwielbiam to warzywo :)
Fajne danie ! Lubię ciecierzycę:) A widzę piękne zmiany na blogu. Bardzo mi się podoba:)
Pozdrawiam!
Ja w sumie pierwszy raz robiłam ciecierzycę, ale - przynajmniej w tym daniu - jest bardzo dobra! Raczej się więc z Panią C. jeszcze zaprzyjaźnię.
Hej :) skopiuj mi szablon Twojego bloga (html) i przeslij na email, to ci pokaze gdzie zmienic by rozszerzyć :)
aga-aa@gazeta.pl
Prześlij komentarz