Szparagi odkryłam pierwszy raz rok temu. Może to zabawne, ale wcześniej myślałam, że szparagi i fasolka szparagowa to jest to samo. W tym roku postanowiłam zapoznać z tym warzywem również moje siostry, które przyszły na “siostrzane ploteczki”. Zaproponowałam więc prostą tartę z ciasta francuskiego znalezioną na blogu Małgosi, którą wspólnie zrobiłyśmy. Zabrałyśmy się do pracy i po niecałych 30 minutach gorąca tarta była już gotowa! Polecam jednak jeść ją jeszcze gorącą, a plotki zostawić na deser, gdyż na zimno traci trochę uroku…
Przeklejam od Małgosi, z drobnymi tylko modyfikacjami…
Składniki:
3 duże porcje
1 op. ciasta francuskiego (ok. 300g)
ok. 300g zielonych szparagów
ok.4 szt. pomidorków koktajlowych lub 1 zwykły
sól, pieprz
oliwa do skropienia
Masa śmietanowa:
4 łyżki gęstej śmietany18%
1 jajko
3-4 łyżki drobno utartego sera żółtego
1-2 ząbki czosnku, drobno roztartego
ok. 1 łyżeczki świeżych listków bazylii
pieprz do smaku
Piekarnik rozgrzać do temp. 180 st. C.
Obrać szparagi, odciąć zdrewniałe końcówki.
Ciasto francuskie ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i podzielić na 3 prostokąty. Na każdej porcji wykonać nożem niezbyt głębokie nacięcie (aby nie przeciąć ciasta na wylot) wzdłuż wszystkich boków – powstanie rodzaj rantu. Każdy prostokąt ciasta wysmarować równomiernie przygotowanym kremem śmietanowym (nie wychodzić masą poza nacięty rant).
Szparagi przyciąć na długość tak by zmieściły się na przygotowanym cieście. Rozłożyć po kilka sztuk na każdym prostokącie. Pomidorki pokroić na plasterki i również rozłożyć.
Warzywa oprószyć lekko solą i pieprzem. Skropić oliwą.
Piec ok. 20 min. aż ciasto się 'napuszy' i nabierze złotego koloru na rantach.
Smacznego!