Miałam wczoraj straszną ochotę na coś słodkiego. Ale nie na zwykłą czekoladę czy ciastka kupione w sklepie. Chciałam jakiegoś deseru (najlepiej w ogóle musu czekoladowego:) ), ale nie mogłam wyjść na zbyt długo z łóżka (jestem chora), bo zaraz by mnie tam z powrotem zagoniono :)
Tak powstał ten szybki i prosty deser jogurtowy. Po prostu banał, ale zaspokoił tymczasowo moje kubki smakowe. Mus czekoladowy poczeka zaś na dogodniejszą chwilę…
Składniki:
3-4 łyżki jogurtu naturalnego
2-3 garście płatków śniadaniowych (u mnie Nestlé Fitness z owocami)
3-4 łyżeczki malin w syropie (oczywiście mogą być inne owoce)
1 łyżeczka miodu
Do szklanki nakładamy jogurt. Posypujemy połową pokruszonych płatków. Nakładamy maliny i polewamy trochę syropem. Posypujemy resztą pokruszonych płatków. Polewamy miodem. Voilà!
Smacznego!
2 komentarze:
Własnie takie wymyślone na prędce deserki są najfajniejsze !:)) Podoba mi się :)) Pozdrawiam.
majanko, dzięki :)
Prześlij komentarz