niedziela, 27 września 2009

Sudety

 

I rozpoczynam ostatni chyba w tym roku skrawek wakacji :) Wybieram się z rodzinką (czyt. z mężem i psem) w Sudety – jedyne polskie góry, w którym moja noga jeszcze nigdy wcześniej nie stanęła. Chcę więc nadrobić tę zaległość i przez tydzień będzie mnie można spotkać na sudeckich szlakach, a dokładnie na Głównym Szlaku Sudeckim im. M. Orłowicza.

Do zobaczenia!

 

Widok_z_zygmuntowki

Sudety

3 komentarze:

Bea pisze...

Udanych wedrowek w takim razie!

Pozdrawiam :)

Majana pisze...

Udanych wakacji Leszczynko! :))

Anonimowy pisze...

Jak wyhodowałaś to drzewo na tej skale?