piątek, 17 kwietnia 2009

Kartoflak



Kuchnia Wielkanocna 22.III. - 25.IV.2009

Może to niezbyt wdzięczna nazwa dla tego pysznego wypieku… Kartoflak jest jednak tradycyjnym wytrawnym ciastem, pochodzącym od rodziny mojego taty… Odkąd pamiętam, jadłam go u babci, czy cioci, aż w końcu moja mama także wprowadziła zwyczaj pieczenia kartoflaka. Jednak u nas w domu piekło się go tylko kilka razy do roku, na specjalne okazje… Zawsze królował na Boże Narodzenie i Wielkanoc, czasem też zdarzał się w ciągu roku…

Kartoflaka jemy zamiennie z chlebem, smarując kromkę masłem i zajadając z ulubionymi przysmakami. Gdy jest już kilkudniowy, można go z powodzeniem podsmażyć na patelni i zjeść na ciepło… Jest wszechstronny! :)

Jest to zarazem mój wkład we wspólne zbieranie przepisów Kuchni Wielkanocnej.

 kartoflak

 

Farsz:

ok. 50-60 dkg boczku

1 kg ziemniaków + 1 ziemniak

5 większych cebul

szklanka kaszy gryczanej

1-2 łyżki oliwy

sól, pieprz

 

Boczek ugotować (aż do rozgotowania). Obrać ziemniaki i ugotować w dobrze osolonej wodzie tak, by nie były całkiem miękkie. Odcedzić i odparować. Od razu ubić.

Ugotować kaszę na sypko. Boczek podsmażyć na patelni. Dodać cebulę i obsmażyć na złoto. Dołożyć kaszę oraz boczek z cebulą do ziemniaków. Można dodać trochę oliwy, tak by farsz był zwarty. Doprawić solą i pieprzem.

 

Ciasto:

ok. 85 dkg mąki + 1 łyżka

1 jajko + 1 żółtko + 1 białko

1 szklanka mieszaniny mleka i wody

1-2 łyżki mleka

1 łyżeczka cukru

5 dkg drożdży świeżych

1/2 kostki margaryny lub masła

 

Mąkę przesiać. Dodać 1 jajko i żółtko. Rozrabiać z mieszaniną mleka i wody. Dodać sól. W międzyczasie stopić margarynę i ostudzić.

Drożdże rozdrobnić z cukrem. Wymieszać z mąką i mlekiem do uzyskania konsystencji gęstej śmietany. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.

Zarobić ciasto. Do ciasta wygarnąć wyrośnięte drożdże. Zagnieść, po czym klepać ciasto do woli (czyt. ile sił starczy), wklepując powietrze. Gdy zacznie odchodzić od miski, wlać ostudzoną rozpuszczoną margarynę. Wyrabiać aż wchłonie tłuszcz i zacznie odchodzić od miski. Przykryć ściereczką, by ciasto podwoiło objętość. W tym czasie przygotować blaszkę.

 

Wyrośnięte ciasto przedzielić na pół. Jedną część rozciągnąć na blaszce i wyłożyć aż na brzegi. Zostawić kilka minut do wyrośnięcia. Farsz lepić w kulki i wykładać na cieście, lekko rozgniatając. Drugą część  ciasta rozciągnąć palcami i wyłożyć na farszu. Ciasto posmarować pozostałym białkiem.

Piec ok. 1 godzinę w temperaturze 150-160 stopni, po 15 minutach podwyższyć temperaturę do 180 stopni (termoobieg z dolną grzałką). Po wyjęciu z pieca dobrze jest obrócić ciasto do góry nogami i obciążyć po to, by się nie rozlatywało.

Smacznego!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

bleeee.... profanacja. To nie jest kartoflak. Powinno się nazywać: Wariacja na temat kartoflaka. Ciasto... kasza... bleeeee........

Unknown pisze...

to nie jest kartoflak!!!

kartoflaka robi sie z surowych startych na bardfzo drobnej tarce ziemniakow dodaje sie przesmazona cebule i boczek, jajko, make, sol pieprz do smaku. wyklada na duza blache i piecze w piekarniku jak ciasto. gotowy mozna jesc na cieplo odrazu lub podsmazyc pozniej na patelni. swietnie smakuje z kwasna smietana lub sosem kurkowym. polecam