Przyrządzenie tego dania nie wymaga dużo zachodu. Właściwie potrzeba jedynie czasu na marynowanie mięsa w lodówce. Karkówka wychodzi soczysta, bardzo aromatyczna, słodko-kwaśna od miodu i przecieru pomidorowego. (Nie dawałam papryczki chilli, tylko suszone chilli. Może za mało, bo danie wcale nie było bardzo ostre. Przy 2 łyżeczkach już powinno być.) W smaku – dla mnie idealne. Uwielbiam połączenie pomidorów i miodu. Polecam gorąco!
Pomysł ze strony MojeGotowanie.pl.
Składniki:
- 1 kg karkówki bez kości
- sól
- 2 ząbki czosnku
- papryczka chilli (lub 1-2 łyżeczki chilli suszonego)
- szklanka przecieru pomidorowego
- 1/2 szklanki miodu
- łyżka octu winnego
- 2 łyżki sosu sojowego
- przyprawa do karkówki PRYMAT (opcjonalnie)
- listki bazylii do dekoracji
Mięso pokroić na kotlety. Lekko rozbić tłuczkiem i umiarkowanie posolić. Czosnek obrać, drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę. Papryczkę chilli opłukać, usunąć pestki i drobno posiekać. Jeżeli nie mamy papryczki, to można użyć suszonego mielonego chilli.
Przecier pomidorowy połączyć z czosnkiem, chilli, miodem, octem, sosem sojowym i przyprawą do karkówki. Mięso zalać marynatą i wstawić do lodówki na 12 godzin.
Kotlety wyjąć z marynaty (resztę marynaty zachować). Piec na grillu po 20 minut z każdej strony (u mnie był to grill w piekarniku). Od czasu do czasu smarować marynatą. Udekorować listkami bazylii.
Smacznego!
2 komentarze:
szkoda, ze nie ma zdjecia,a le u mnie w domu to jak zayzna sei sezon letni... grillowy.. to dzieciaki i maz szaleja.. w ostatnims ezonie krolowala kasznka, szszlyki i kielbasa biala (ale tylko od kani, innej nie chceili jesc) wiec moze teraz upieke im pyszna karkowke:)
Dobry przepis, zmodyfikowałem go dodając kolendry, zamiast papryczki chili pastę paprykową ostrą, więcej czosnku plus pastę czosnkową. Te pasty niestety kupione na Węgrzech, ale można w Polsce też dostać w sieciówkach takich jak Auchan, sól tylko do marynaty w symbolicznych ilościach, morska. Marynata bajeczna. Aby dodać ciekawego posmaku można dodać powidła węgierkowe, co uczyniłem do połowy mięsa. Super wyszło na grillu. Pasuje do tego sałata zrobiona z cykorii, swierzych oliwek, sera typu Roquefort lub Gorgonzola skropionej odrobiną Extra virgin olive oil z dodatkiem świerzej bazyli cytrynowej.
Prześlij komentarz